Strona WWW pisze:Znamy już dokładną datę wydania pierwszego tomu Kuroshitsuji. W sprzedaży u nas i w Komikslandii będzie już 5 października, zaś 13 października trafią do pozostałych punktów sprzedaży.
Tom 1
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
Oczywiście jeżeli drukarnia nie da ciała... osobiście odnoszę wrażenie, że premiera będzie miała miejsce raczej 6-7 października, niż 5-go... obym się mylił, chociaż za takie "opóźnienie" raczej nikt nie będzie się gniewał, w końcu pre-ordery i tak będą rozsyłane w poniedziałek, a 2 dni zwłoki lepsze niż 2 tygodnie .
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
Jeżeli coś w tej chwili robicie - przestańcie. Cokolwiek by to nie było - zajęcia na uczelni, lekcje w szkole, praca, porzućcie to. Udajcie się jak najszybciej do kuchni i nastawcie wodę na herbatę, bowiem dotarło już do nas Kuroshitsuji! A jak wszyscy wiedzą ta manga najlepiej smakuje podana z herbatą (wygodny fotel i kominek też nie zawadzą.)
Opowieść o mrocznym kamerdynerze Sebastianie, jego paniczu, a zarazem ostatnim przedstawicielu rodu Phantomhive, Ciel'u i jego szalonej służbie jest już dostępna w naszym sklepiku internetowym i w Komikslandii.
Prenumeraty będą wysyłane 10 października, zaś 13 października Kuroshitsuji będzie dostępne na terenie całej Polski.
Zapraszamy do zakupów!
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
- wataken
- nołlife
- Posty: 2518
- Rejestracja: śr kwie 23, 2003 4:12 am
- Lokalizacja: Waneko
- Status: Offline
Tak, to prawda, deklarowaliśmy. I w pierwszej wersji tłumaczenia ta właśnie fraza została wstawiona. Natomiast z czasem okazało się, że nie pasuje do wszystkich kontekstów Na przykład choćby do sytuacji z końca tomiku. Będziemy więc trzymali się tej "demoniej" wersji, albo ewentualnie używali wymiennie.
Oficjalny (ale nie jedyny, drugi to kuras) przedstawiciel wydawnictwa Waneko. Jeżeli masz jakiś problem z forum - wyślij mi wiadomość.
http://www.glosywmojejglowie.pl/comics/ ... kt-wow.jpg
http://www.glosywmojejglowie.pl/comics/ ... kt-wow.jpg
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
- romanova
- Wtajemniczony
- Posty: 667
- Rejestracja: sob paź 08, 2011 11:04 am
- Status: Offline
Przede wszystkim chciałabym pochwalić Waneko za bardzo ładne wydanie. Obwoluta, druk, dodatki - wszystko super =D>
Co prawda "Piekielnie dobry kamerdyner" wydawałby się bardziej naturalnym wyborem, ale nie jest wcale źle.
Mam jednak kilka zastrzeżeń co do samego tekstu:
"Baldroy'a" zamiast "Baldroya". Zasady użycia apostrofa w odmianie imion i nazwisk obcych są proste i powinny być doskonale znane każdemu tłumaczowi i korektorowi, więc nie mam pojęcia skąd taki głupi błąd.
Zabawny błąd w wypowiedzi Sebastiana, kiedy mówi, że do przybycia Clausa o 18 zostały niecałe 2 godziny. Na zegarku nie ma jednak jeszcze godziny 16, więc Sebastian ma na przygotowanie kolacji nieco ponad 2 godziny. Wie ktoś, czy jest to błąd z oryginalnego wydania, czy też tłumacz się pospieszył i nie zauważył?
I jeszcze jeden błąd, który pojawia się też w innych wydaniach (np. w angielskim), który raczej zrzuciłabym na nieświadomość autorki: Francis to imię męskie. Jego żeński odpowiednik to Frances. Tak więc ciotka Ciela ma raczej na imię Frances niż Francis
Dobra, więcej nie marudzę. Cieszę się, że wydajecię tę mangę i czekam na kolejne tomy
Co prawda "Piekielnie dobry kamerdyner" wydawałby się bardziej naturalnym wyborem, ale nie jest wcale źle.
Mam jednak kilka zastrzeżeń co do samego tekstu:
"Baldroy'a" zamiast "Baldroya". Zasady użycia apostrofa w odmianie imion i nazwisk obcych są proste i powinny być doskonale znane każdemu tłumaczowi i korektorowi, więc nie mam pojęcia skąd taki głupi błąd.
Zabawny błąd w wypowiedzi Sebastiana, kiedy mówi, że do przybycia Clausa o 18 zostały niecałe 2 godziny. Na zegarku nie ma jednak jeszcze godziny 16, więc Sebastian ma na przygotowanie kolacji nieco ponad 2 godziny. Wie ktoś, czy jest to błąd z oryginalnego wydania, czy też tłumacz się pospieszył i nie zauważył?
I jeszcze jeden błąd, który pojawia się też w innych wydaniach (np. w angielskim), który raczej zrzuciłabym na nieświadomość autorki: Francis to imię męskie. Jego żeński odpowiednik to Frances. Tak więc ciotka Ciela ma raczej na imię Frances niż Francis
Dobra, więcej nie marudzę. Cieszę się, że wydajecię tę mangę i czekam na kolejne tomy
the only sea i saw was the see-saw sea with you riding on it
-
- Status: Offline
Apostrof przy odmianie stawia się tylko wtedy, gdy ostatnia literka jest niewymawialna - np. imię Pierre czyta się "pier", czyli "e" jest niewymawialne i przy odmianie zapisujemy "Pierre'a". Nie jestem pewna jak się czyta "Baldroy", ale intuicja podpowiada mi, że "baldroj", w związku z czym ostatnia literka jest wymawialna. Czyli zapis "Baldroya" jest jak najbardziej prawidłowy.romanova pisze:Zasady użycia apostrofa w odmianie imion i nazwisk obcych są proste i powinny być doskonale znane każdemu tłumaczowi i korektorowi,
- romanova
- Wtajemniczony
- Posty: 667
- Rejestracja: sob paź 08, 2011 11:04 am
- Status: Offline
Litości, przecież właśnie o to mi chodzi, że w mandze jest "Baldroy'a", a powinno być "Baldroya"!Lilka pisze:Apostrof przy odmianie stawia się tylko wtedy, gdy ostatnia literka jest niewymawialna - np. imię Pierre czyta się "pier", czyli "e" jest niewymawialne i przy odmianie zapisujemy "Pierre'a". Nie jestem pewna jak się czyta "Baldroy", ale intuicja podpowiada mi, że "baldroj", w związku z czym ostatnia literka jest wymawialna. Czyli zapis "Baldroya" jest jak najbardziej prawidłowy.romanova pisze:Zasady użycia apostrofa w odmianie imion i nazwisk obcych są proste i powinny być doskonale znane każdemu tłumaczowi i korektorowi,
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
Otwórz tomik. Znajdź drugi rozdział. Otwórz na stronie, gdzie dziecko zachwyca się pluszowym królikiem. Przypatrz się temu kadrowi.Blondi132 pisze:Dziękuję za pierwszy tom.
Chciałabym, żeby było to używane wymienne.
I muszę się też przyczepić do jednej nazwy - dlaczego Funtom, nie Phantom?? Brzmi to okropnie.
- romanova
- Wtajemniczony
- Posty: 667
- Rejestracja: sob paź 08, 2011 11:04 am
- Status: Offline
Spoko, spoko, jak zwykle wyrażam się niejasno nawiasem mówiąc dopiero teraz zauważyłam, że pełne imię bohatera to Baldroy, a jego ksywka to Bard. Dla Japończyka różnicy nie ma, u nas wyszło ciut niekonsekwentnie.Lilka pisze:Sorka, napisałaś ""Baldroy'a" zamiast "Baldroya"." i z jakiegoś powodu zrozumiałam, że chodzi ci o to, że powinno być "Baldroy'a". Mój błąd
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości