Beast Master # 1
-
- Status: Offline
Dobra... To będzie dziwne podsumowanie zakupu, bo pisane podczas czytania
Okładka jest śliczna. Obwoluta trochę krzywo złożona, przez co lata jak najęta.
Hm, jeśli to jest autorka, to czemu jest w samym fartuszku? Ekshibicjonizm!
Krótkie przeglądnięcie... Czarny wygląda na czarny, jest dobrze. Taki rozmiar wydania nie jest na moje oczy. Za małe literki. Dobrze, że nie czytam w samochodzie, byłby koszmar.
Trzecia strona i już chcę przytulić Leo! "Chodź do mnie..."
Kotełek?
Tu macz low łil kil ju i manga jest pięć centymetrów od mojej twarzy. Bu
O, wyobraża sobie Tokiego jako starszą babcię
Ok skończyłam.
Plusy:
Tłumaczenie. Dobrze się bawiłam i jest naprawdę fajne. Skany czytałam ostatni raz kilka lat temu, ale wydaje mi się, że manga jest zabawniejsza niż wtedy. (Co nie znaczy, że lepiej się bawiłam. Wszystko strasznie naiwne.)
Kreska i to, co od autorki.
Ładna okładka.
Czarne jest czarne.
Minusy (w kolejności denerwowania):
Tłumaczenie. Niby jest dobre, ale nastolatkowie tak nie mówią. Bardzo mnie to denerwowało. No i te zdrobnienia. Wyszło sztucznie. Zabawnie, ale sztucznie.
Marginesy wewnętrzne, czy jak to się nazywa. Tekst mi co chwilę ginął w środku, trzeba było mocno rozchylać kartki.
Rozmiar wydania. Niech będą przeklęte małe tekściki, przez które wkładam mangę w nos!
Spadająca obwoluta (ale ja ogółem obwolut nienawidzę, więc tutaj moja opinia może być na wyrost).
Ostatecznie cieszę się, że kupiłam. Powrót do dzieciństwa i jednej z pierwszych mang. Kupię następny tomik.
Okładka jest śliczna. Obwoluta trochę krzywo złożona, przez co lata jak najęta.
Hm, jeśli to jest autorka, to czemu jest w samym fartuszku? Ekshibicjonizm!
Krótkie przeglądnięcie... Czarny wygląda na czarny, jest dobrze. Taki rozmiar wydania nie jest na moje oczy. Za małe literki. Dobrze, że nie czytam w samochodzie, byłby koszmar.
Trzecia strona i już chcę przytulić Leo! "Chodź do mnie..."
Kotełek?
Tu macz low łil kil ju i manga jest pięć centymetrów od mojej twarzy. Bu
O, wyobraża sobie Tokiego jako starszą babcię
Ok skończyłam.
Plusy:
Tłumaczenie. Dobrze się bawiłam i jest naprawdę fajne. Skany czytałam ostatni raz kilka lat temu, ale wydaje mi się, że manga jest zabawniejsza niż wtedy. (Co nie znaczy, że lepiej się bawiłam. Wszystko strasznie naiwne.)
Kreska i to, co od autorki.
Ładna okładka.
Czarne jest czarne.
Minusy (w kolejności denerwowania):
Tłumaczenie. Niby jest dobre, ale nastolatkowie tak nie mówią. Bardzo mnie to denerwowało. No i te zdrobnienia. Wyszło sztucznie. Zabawnie, ale sztucznie.
Marginesy wewnętrzne, czy jak to się nazywa. Tekst mi co chwilę ginął w środku, trzeba było mocno rozchylać kartki.
Rozmiar wydania. Niech będą przeklęte małe tekściki, przez które wkładam mangę w nos!
Spadająca obwoluta (ale ja ogółem obwolut nienawidzę, więc tutaj moja opinia może być na wyrost).
Ostatecznie cieszę się, że kupiłam. Powrót do dzieciństwa i jednej z pierwszych mang. Kupię następny tomik.
-
- Status: Offline
w obwolutach się książek/komiksów nie czyta, nie wpadłaś na to?Flota pisze:Spadająca obwoluta (ale ja ogółem obwolut nienawidzę, więc tutaj moja opinia może być na wyrost).
ja przeczytałam materiały udostępnione przez Waneko w internecie (parę pierwszych stron) i stwierdziłam, że to jest tytuł dla gimnazjalistów, nie twierdzę tym samym, że zły, albo coś… chyba brakowało na rynku krótkiego shoujo
-
- Status: Offline
- Carnivall
- Weteran
- Posty: 1331
- Rejestracja: czw maja 23, 2013 8:54 pm
- Kontakt:
- Status: Offline
Zawsze wiedziałam, że mam zainteresowania nieadekwatne do wieku :3Dahlia pisze:w obwolutach się książek/komiksów nie czyta, nie wpadłaś na to?Flota pisze:Spadająca obwoluta (ale ja ogółem obwolut nienawidzę, więc tutaj moja opinia może być na wyrost).
ja przeczytałam materiały udostępnione przez Waneko w internecie (parę pierwszych stron) i stwierdziłam, że to jest tytuł dla gimnazjalistów, nie twierdzę tym samym, że zły, albo coś… chyba brakowało na rynku krótkiego shoujo
Ja także zdejmuję obwoluty do czytania.
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
- Mephisto
- Weteran
- Posty: 1296
- Rejestracja: czw sty 31, 2013 4:01 pm
- Kontakt:
- Status: Offline
A czytać powinno się ze zrozumieniem, nie wpadłaś na to?Dahlia pisze:w obwolutach się książek/komiksów nie czyta, nie wpadłaś na to?
Flota napisała tylko, że obwoluta spada, a nie, że w niej czyta
Poza tym, to chyba moja sprawa czy czytam z nią, czy bez- chyba, że powstał jakiś kodeks fandomu ,,jak poprawnie czytać mangi", o którym nie wiem xD
Za słowami widzę wyłącznie wątpliwości.
https://twitter.com/meurtvolant
https://twitter.com/meurtvolant
- Ajsza
- Fanatyk
- Posty: 1732
- Rejestracja: pt maja 25, 2012 10:30 pm
- Kontakt:
- Status: Offline
Ja czytam zazwyczaj w obwolutach, jedynie w OPM zdejmuje. Dlaczego? Bo tak mi się podoba. I tyle.
U mnie obwoluta trzyma się normalnie, nic nie spada.
U mnie obwoluta trzyma się normalnie, nic nie spada.
Nyuu Manga - nowe mangi, manhwy, manhuy, animangi, light novele, artbooki, guidebooki i inne dobrocie od naszych wspaniałych polskich i amerykańskich wydawców
-
- Adept
- Posty: 263
- Rejestracja: czw wrz 09, 2010 11:32 am
- Status: Offline
-
- Status: Offline
- Carnivall
- Weteran
- Posty: 1331
- Rejestracja: czw maja 23, 2013 8:54 pm
- Kontakt:
- Status: Offline
-
- nołlife
- Posty: 2661
- Rejestracja: pn gru 17, 2012 7:33 pm
- Lokalizacja: Skierniewice
- Kontakt:
- Status: Offline
Shoneny nie są tylko dla gimnazjalistów?Carnivall pisze:Zdaję sobie z tego sprawę bardzo dobrze, czytam głównie shojo i shoneny~~Dahlia pisze:ale to nie jest tak, że jak skończyłaś już gimnazjum to nie możesz tego czytaćCarnivall pisze:Zawsze wiedziałam, że mam zainteresowania nieadekwatne do wieku :3
"Gdy w pobliżu nie ma dźwięku, słychać dźwięk własnego serca"
Mushishi przeł. Radosław Bolałek
Mushishi przeł. Radosław Bolałek
- zandam
- Moderator
- Posty: 3063
- Rejestracja: czw kwie 24, 2003 8:13 pm
- Lokalizacja: Wronki
- Kontakt:
- Status: Offline
- Ajsza
- Fanatyk
- Posty: 1732
- Rejestracja: pt maja 25, 2012 10:30 pm
- Kontakt:
- Status: Offline
Czytam właśnie tomik i zatrzymałam się na 133 stronie - czy tylko ja mam takie coś dziwne białe, jakby plamę?
Dla porównania wersja amerykańska:
Dla porównania wersja amerykańska:
Nyuu Manga - nowe mangi, manhwy, manhuy, animangi, light novele, artbooki, guidebooki i inne dobrocie od naszych wspaniałych polskich i amerykańskich wydawców
- Meliona
- nołlife
- Posty: 3925
- Rejestracja: wt sty 01, 2013 2:10 pm
- Gender:
- Kontakt:
- Status: Offline
- Nanaly
- Adept
- Posty: 403
- Rejestracja: pt cze 24, 2011 10:20 pm
- Gender:
- Kontakt:
- Status: Offline
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość